

Informacje
Opis
Nową książkę Waldemara Bawołka trudno jednoznacznie zakwalifikować jako zbiór opowiadań, powieść, czy też dziennik. To raczej rodzaj prośby lub modlitwy. Pisarz w swoistej i bardzo indywidualnej Litaniae Sanctorum, po wezwaniu i błaganiu, oddaje się temu, co w jego prozie najlepsze: dygresyjności, dyskursywności, wspomnieniom, spostrzeżeniom oraz opisom pogody, przyrody i przeżyć wewnętrznych. Nieustępliwie prowadzi czytelnika w stronę błyskotliwych miniesejów o literaturze, a także alegorii, snów i wszystkiego, co chyba nawet nie powinno być nazwane. W ciężkowickim „modlitewniku” jest miejsce dla każdego, a sam autor prosi, by Litania połączyła nas wszystkich.