0

Twój koszyk jest pusty

Mała Seria Przekładów Poetyckich

W nowej odsłonie pojawiła się w 2018 roku, więc dokładnie po 32 latach od ostatniego wydanego tomiku. Otwierającą „nową erę” książką poetycką był „Drohobycz” Serhija Żadana w przekładzie Jacka Podsiadły.

Początki serii sięgają 1953 roku, a związane były z takimi nazwiskami jak: Martynow, Asiejew, Kupała, Ho Chi Minh, Mao Tse-Tung, czy Słucki, więc nazwiskami kojarzonymi głównie z KDL. Choć zdarzały się takie jak: Bly, Braun, Vincente, Ungaretti. Ukazało się w niej przeszło sto tomików – były to przeważnie wybory wierszy.

Trudno mówić dziś o jednoznacznym przedłużeniu serii MSPP. Tomiki wydawane zachowały ten sam, niewielki i poręczny format, lecz oprawę broszurową z obwolutą zastąpiono miękką ze skrzydełkami. Dość prosty, ale łatwo rozpoznawalny layout został uwspółcześniony, a na czwartej stronie oprawy dodano nazwisko autora przekładu – zawsze znany poeta z niemałym dorobkiem translatorskim. Najważniejszą zmianą wizualną jest dodanie kolorowych ilustracji – są to rysunki, grafiki lub obrazy samych poetów (jak w przypadku Miklavža Komelja i Wasyla Łozińskiego) lub ich przyjaciół artystów, pochodzących z tego samego kraju.

W obecnej postaci MSPP ma przedstawiać utalentowanych, wciąż żyjących poetów, których rozpoznawalność w Polsce nie jest największa lub nie ma jej wcale. Są one teraz wyborami lub konkretnymi tomikami poetyckimi – decyzja o tym zapada w rozmowach między poetą, tłumaczem i redaktorem serii. Na razie wydawnictwo koncentruje się na krajach środkowej i wschodniej Europy, choć w przyszłości spodziewać należy się w tej serii poezji również z innych części świata.