0

Twój koszyk jest pusty

Jun’ichirō Tanizaki

Miłość głupca

Miłość głupca
Data premiery
2019-10-16
Liczba stron
270 w oprawie miękkiej ze skrzydłami
ISBN
978-83-66272-55-2
Wybierz wersję produktu:
17,50 zł

Miłość głupca to jedna z najbardziej rozpoznawalnych powieści Tanizakiego Jun'ichirō, która od imienia głównej bohaterki zrodziła w Japonii pojęcie naomizmu. Tragikomiczna farsa z morałem o pewnym Pigmalionie, więźniu własnego dzieła – gdzieś między Shawem a Nabokovem. On dojrzały, stateczny i dobrze sytuowany, ona młodziutka i początkowo posłuszna, stopniowo przemienia się w nieokiełznanego wampa. On wychowuje ją i pielęgnuje , ona owija go sobie wokół palca, a w końcu rujnuje, odzierając z jakichkolwiek nadziei na zostanie ideałem. Tanizaki rysuje złożone portrety psychologiczne, przeplatając dowcipną krytykę okcydentalnych wzorców z delikatnym erotyzmem i udowadnia, że nawet miłość à rebours może zawierać w sobie pierwiastek sacrum.
Jest to pierwsze wydanie tej powieści Tanizakiego w Polsce.

Informacje o autorze
Recenzje i wywiady
Opowieść stanowi studium namiętności podszytej sadomasochizmem. W tle mamy wątek spotkania japońskiej tradycji z nowoczesnością. „Nieśmiały demon”, TYGODNIK POWSZECHNY, 8.12.2019
Powieść Tanizakiego to swego rodzaju zapis „snu głupca”, obraz drogi wiodącej do życia w niewoli […]. Subtelna jest granica między zdrowiem a szaleństwem, obłędnym pożądaniem. […] O utworach Tanizakiego pisałam kilka razy na blogu i jest to jeden z moich ulubionych japońskich pisarzy. Luiza Stachura, „Kronika autodestrukcji”, 終わりない夢 ~Owarinai Yume~
Jedna z ważniejszych książek w dorobku pisarza z Japonii. Najważniejsze co uzmysławia, to podstawowe i uniwersalne dla każdych czasów wartości: miłość, wolność, relacje. W tym aspekcie, mimo upływających lat i pojawiających się mód, „Miłość głupca” nigdy nie zatraci wigoru. MELANCHOLIA CODZIENNOŚCI
Autor przedstawiając jednostkowe relacje, jednocześnie odmalował spore fragmenty tła obyczajowego i społecznego. I wydaje mi się, że ten walor i aspekt jego prozy jest być może nawet ciekawszy jako przedmiot lektury aniżeli stary motyw „walki płci”. Lektura naprawdę wyborna. Krzysztof Lubczyński, „Lolita po japońsku”. PISARZE.PL
Kiedy Vladimir Nabokov pisał swoją sławną powieść, znawcy literałury japońskiej od dawna cieszyli się lekturą „Miłości głupca". JurfichiróTanizaki. kandydat do Nagrody Nobla, opublikował ją w roku 1925. Zaskakują tematem i rozwojem fabuły „Miłość głupca" to jednocześnie wyraz ścierającej się wówczas w Japonii fascynacji kultura Zachodu i dochowaniem wierności tradycji. A przy tym buzująca od wyuzdania, choć wyzbyta scen erotycznych. Bo ów zakochany głupiec potrafił się fascynować nawet skrawkiem ciała. „Japońska Lolita ma już 95 lat”, Jerzy Doroszkiewicz, KURIER PORANNY, 2.01.2020
Tragikomiczna farsa z morałem o pewnym Pigmalionie, więźniu własnego dzieła – gdzieś między Shawem a Nabokovem […]. Tanizaki rysuje złożone portrety psychologiczne, przeplatając dowcipną krytykę okcydentalnych wzorców z delikatnym erotyzmem i udowadnia, że nawet miłość à rebours może zawierać w sobie pierwiastek sacrum. MIĘDZY SKLEJONYMI KARTKAMI